Życie nie zawsze jest proste jednak coś daje mi nadzieje na dalsze iście tą drogą pełną zakrętów. Zawsze jest taki moment, że tracimy bliską nam osobę. Kurczę jakbym normalnie mówiła o sobie. Tak popularna dziewczyna w szkole została zraniona. Odszedł ktoś strasznie mi bliski. Obiecywał, że wróci, ale olał mnie. Teraz dla mnie nie istnieje. Jedyne co sobie przyrzekłam to, że nigdy nie zranię tak osoby jak ja. Byliśmy ze sobą od dzieciństwa. a największe przypały? Tylko z nim. Był dla mnie jak brat. Nocowaliśmy u siebie co weekend. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz